Rakietowy pomocniczy silnik startowy na paliwo ciekłe. Pozwalał na skrócenie startu, umożliwiał też łatwiejszy start samolotu z dużym ładunkiem. Na przodzie gondoli umieszczony był spadochron pozwalający na jej miękkie lądowanie po zakończeniu pracy i odrzuceniu ze startującego samolotu. Pozwalało to na wielokrotne wykorzystanie tego silnika startowego.
Metalowa gondola mieściła zbiorniki materiałów pędnych i sprężonego powietrza oraz komorę spalania. Materiałem pędnym były trzy składniki: 220 kg nadtlenku wodoru (wody utlenionej) o stężeniu ok. 80% (T-Stoff), 12 kg nadmanganianu wapnia lub potasu (Z-Stoff) oraz 20 kg nafty z domieszką hydratu hydrazyny (Br-Stoff + B-Stoff). Transport tych materiałów do komory spalania wymuszało sprężone powietrze. Komora spalania w czasie pracy była chłodzona wodą utlenioną.
Silnik HWK 109-501 został skonstruowany według pomysłu prof. Hellmutha Waltera, który od 1935 roku zajmował się praktycznym zastosowaniem nadtlenku wodoru, początkowo do napędu okrętów podwodnych, a potem także samolotów. HWK 109-501 był rozwinięciem wcześniejszego rakietowego silnika startowego HWK 109-500 z 1937 roku. Przy pomocy silników typu HWK 109-500 wykonano w czasie II wojny światowej około 3000 startów. W silniku HWK 109-500 wykorzystano tzw. „zimny system”. Gazy odrzutowe powstawały w wyniku reakcji chemicznej a nie w wyniku spalania.
Dalsze prace nad ulepszeniem tego silnika szły w kierunku zwiększenia ciągu i czasu pracy. Ich efektem był nowy silnik startowy HWK 109-501, pracujący na tzw. „gorącej” zasadzie pracy i o bardziej złożonym składzie materiałów pędnych oraz znacznej komplikacji konstrukcji. Było to powodem małej popularności tego silnika. Był używany w 1944 przy startach doświadczalnego samolotu o napędzie turboodrzutowym Junkers Ju 287 (próby skrzydła o skosie do przodu).
Masa | 250 kg |
Temperatura w komorze spalania | 2000 ̊C |
Czas pracy | 30 s |
Ciąg | 1500 kG |