Logo Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie

G. 10. Byszyce

Wśród 72 maszyn, które wieczorem 16 stycznia 1945 r. wystartowały z lotnisk pod Lwowem i Winnicą na bombardowanie Katowic był samolot typu B-25J lejtnanta gwardii Andriejewa, należący do 250 gwardyjskiego pułku 14 Gwardyjskiej Dywizji Lotnictwa Bombowego, stacjonującego w bazie Kalinowka koło Winnicy. Poszczególne załogi atakowały cel między 21.12 a 22.30. Trudno powiedzieć, czy samolot Andriejewa leciał nad cel, czy może już wracał do bazy – rozmiary eksplozji wskazują raczej, że na pokładzie maszyny jeszcze były bomby, co też sugerują niektórzy świadkowie.

Prawdopodobnie lecąc na południe od Krakowa maszyna została wykryta przez reflektory przeciwlotnicze, rozmieszczone w rejonie Świątniki Górne – Mogilany. Oślepiony pilot w tej sytuacji powinien wykonać manewr, aby obsługi reflektorów straciły go z oczu. Być może wskutek takiego właśnie skrętu ze zniżaniem samolot znalazł się na kursie wschodnim. I prawdopodobnie wtedy pojawił się niewielki, nieprzyjacielski myśliwiec. Inna załoga lecąca tej nocy na Katowice, choć dość precyzyjnie określiła rejon zestrzelenia swoich towarzyszy (kilkanaście kilometrów na południowy wschód od Krakowa), wskazała jednak na artylerię przeciwlotniczą jako sprawcę zdarzenia.

Trafiony samolot zapalił się, przelatując nad Sieprawiem i tracąc wysokość. Nad miejscowością zdołał wyskoczyć strzelec pokładowy, starszy sierżant gwardii Komarow (wrócił do jednostki 24 stycznia). Z jego spadochronu w jednym z gospodarstw uszyto później pościel. Pozostałym członkom załogi ewakuację utrudniał rozprzestrzeniający się błyskawicznie pożar. Drugi z lotników próbował opuścić samolot, lecz jego spadochron nie otworzył się. W miejscu jego śmierci stoi wystawiony w 1968 r., dziś nieco zaniedbany pomnik. Kolejny członek załogi wyskoczył, czy może wypadł z ciężko uszkodzonego samolotu tuż przed uderzeniem w ziemię. Trzej polegli w miejscu rozbicia się maszyny. Wszystko – od momentu trafienia do upadku – trwało nie więcej jak 90 sekund.

Śmiercią lotnika zginęli:
Timofiej Nikiticz Andriejew, lejtnant gwardii, dowódca klucza, zajmujący w misji miejsce drugiego pilota, ur. 1918 we wsi Dieriugino w rejonie Kurskim,
Łukian Fiedotowicz Andriejew, młodszy lejtnant gwardii, pilot i dowódca samolotu, ur. 1920 we wsi Terechino pod Nowosybirskiem;
Grigorij Iwanowicz Sumskij, lejtnant gwardii, nawigator klucza, ur. 1923 w przysiółku Iwanowskij w Ałtajskim Kraju;
Paweł Pawłowicz Wołkow, sierżant gwardii, strzelec-radiotelegrafista, ur. 1926 we wsi Nowaja koło Omska;
Timofiej Timofiejewicz Andrianow, starszy szeregowy gwardii, strzelec pokładowy, ur. 1926 w wiosce Pieriewieswo w Republice Mordwińskiej, 500 km na wschód od Moskwy.

Wszyscy spoczywają w kwaterze wojennej na cmentarzu w Myślenicach, w mogile zbiorowej nr 9 – jest to trzecia mogiła licząc od strony pomnika, na prawo od centralnej alejki.