Podłęże to niewielka wieś w Polsce, położona w województwie małopolskim, w powiecie wielickim, w gminie Niepołomice. Znajduje się w odległości ok. 16 km na wschód od Krakowa i ok. 2 km na zachód od Niepołomic. Środkiem wsi biegnie droga wojewódzka nr 964 łącząca Kasinę Wielką z Biskupicami Radłowskimi, po południowej stronie przebiega autostrada A4. W Podłężu znajduje się stacja kolejowa na ważnym szlaku kolejowym 91 Kraków Główny – Medyka oraz przystanek Podgrabie Wisła przy towarowej trasie obwodnicowej odciążającej centrum Krakowa, prowadzącej z Podłęża przez Nową Hutę do Mydlnik.
Miejsce to – a dokładnie budynek stacji kolejowej w Podłężu – wiąże się z historią polskiego lotnictwa. Tam bowiem w dniu 26 stycznia 1893 roku urodził sie mjr. obs. Kazimierz Kubala.
Podczas Wielkiej Wojny służył w cesarskiej i królewskiej Armii, m.in. w 11 kompanii balonowej i 26 kompanii lotniczej. Na stopień podporucznika awansował ze starszeństwem z 1 stycznia 1916 w korpusie oficerów rezerwy piechoty.
Po wojnie, w listopadzie 1918 roku, jako pilot obserwator uczestniczył w lotach wspierających obronę Lwowa podczas wojny polsko-ukraińskiej. W okresie walk o Lwów wykonał 16 lotów, zajmując drugie miejsce pod względem liczby lotów za ppor. Władysławem Toruniem.
W 1920 roku brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej, służąc w 59 eskadrze lotniczej i 3 dywizjonie lotniczym. Za udział w walkach w 1922 roku otrzymał Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari. Po wojnie studiował farmację na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie i uzyskał dyplom farmaceuty. Następnie wrócił do służby w Wojsku Polskim, gdzie pełnił różne funkcje w korpusie oficerów lotnictwa.
W kwietniu 1926 roku Ludwik Idzikowski został przydzielony do Polskiej Misji Wojskowej Zakupów we Francji, gdzie testował zakupione przez Polskę francuskie samoloty. Wówczas zaproponował pierwszy przelot samolotem przez Atlantyk w trudniejszym kierunku zachodnim, przeciwnym do wiatrów, co dotąd nie udawało się nikomu. Pomimo braku wsparcia ze strony polskich władz wojskowych, Idzikowski planował samotny lot. Jednakże po zainteresowaniu prasy tym projektem, polskie władze zdecydowały się go wesprzeć. Zakupiono nowy samolot rajdowy Amiot 123, nazwany „Marszałek Piłsudski„, do którego wyznaczono Idzikowskiego jako pilota i mjr. Kazimierza Kubalę jako nawigatora.
Pierwsza próba przelotu rozpoczęła się 3 sierpnia 1928 roku z lotniska Le Bourget pod Paryżem. Po przeleceniu około 3200 km, załoga zauważyła spadek poziomu oleju silnikowego, zwiastujący pęknięcie zbiornika. Zdecydowano o powrocie do Europy i po 31 godzinach lotu wodowano obok niemieckiego statku „Samos”, około 70 km od brzegów Hiszpanii. W wyniku wodowania samolot uległ znacznym uszkodzeniom.
Idzikowski i Kubala podjęli kolejną próbę przelotu Atlantyku rok później, 13 lipca 1929 roku, startując z Le Bourget. Po przeleceniu 2140 km silnik zaczął szwankować, co zmusiło załogę do lądowania na wyspie Graciosa na Azorach. Niestety, podczas awaryjnego lądowania samolot spadł na niewidoczny kamienisty wał i uległ katastrofie. W wyniku wypadku Ludwik Idzikowski zginął, a Kazimierz Kubala odniósł niewielkie obrażenia. Przyczyną katastrofy okazało się uszkodzenie łożyska reduktora silnika. W trakcie śledztwa majacego na celu wyjaśnienie przyczyn katastrofy Kubala popadł w konflikt z gen. pil. Ludomiłem Rayskim.
W 1933 roku – Kubala opuścił Polskję i przeniósł się do Brazylii, gdzie prowadził działalność gospodarczą i działał jako ekspert w dziedzinie lotnictwa cywilnego. Tam też zmarł w 1976 roku.