Zrzutowisko o kryptonimie „Sójka” Ldz. 4589 zostało umiejscowione 18 km na wsch. od Mszany Dolnej w pobliżu wsi Słopnice. W kartotece Oddziału VI Sztabu NW figurowało pod numerem 401 jako bastion mogący przyjąć zrzut z trzech maszyn. Nie są znane adresy kontaktowe dla skoczków. Placówka rozpoczęła czuwanie w okresie 2-4 i 8-0 czerwca 1944 r. Kolejne okresy czuwania to 3-5 i 9-11 lipca, 31 sierpnia – 3 września oraz 7-9 września 1944 r. Ta placówka odbiorcza położona była po przeciwległej w stosunku do placówki „Wilga” stronie doliny potoku Kamienica (analogicznie jak „Wilga” na zboczu górskim, pod Mogielnicą na terenie leśniczówki „u Florka”).
Zrzutowisko to pojawia się w meldunkach dość wcześnie, zwłaszcza w stosunku do placówki „Wilga”, bo już w radiogramie z 30 sierpnia 1944 r. zrzutowisko to jest wymieniane jako funkcjonujące.229 Nie jest znana precyzyjna data wyznaczenia placówki, lecz biorąc pod uwagę pierwszy okres czuwania tj. 2-4 czerwca 1944 r. musiało być ono wyznaczone wcześnie.
W nocy 3/4 lipca 1944 r. skierowano na tę placówkę z Włoch trzy samoloty typu Handley Page „Halifax”, z których jeden jednak nie odnalazł celu, drugi pilotowany przez P/O C. W. Crabtree’ego nadleciał nad zrzutowisko jednak z powodu braku sygnału nie dokonał zrzutu, a jeden z nich pilotowany przez W/O C. T. Fairweathera został zestrzelony nad Jugosławią po dokonaniu zrzutu potwierdzonego depeszą Okręgu AK Kraków231. Udanego zrzutu dokonał również w nocy 9/10 lipca 1944 r. samolot pilotowany przez W/O R. Clacketa (również ten pilot dokonał udanego zrzutu na placówkę „Żywica” w okolicy Baczyna w ostatnią noc lipca 1944 r.). Ostatnie okresy czuwania tj od 31 sierpnia 1944 r. zostały unieważnione przez Komórkę Zrzutów Oddziału VI Sztabu N.W.